poniedziałek, 10 lutego 2014

Świderki a'la Carbonara made by Ewa. Pożywny obiad gotowy w 30 minut

Idealne danie na poniedziałkowy obiad? Szybkie, smaczne, pożywne - z akcentem na szybkie. Wiadomo, że ten najgorszy w tygodniu dzień - kiedy trzeba rano wstać, kiedy trzeba zostawić dom, dzieciaki i weekendową wolność i znowu ruszyć do pracy nie chce się nic. Najważniejsze by dzień przetrwać i bez większych komplikacji prześliznąć się jakoś do wtorku i kolejnych dni, które przybliżą nas do następnej weekendowej odsapki. Najlepiej obiad też przygotować prosty, szybki i taki co każdemu humor poprawi. Pomysł, który przedstawię idealnie się do tego nadaje. Świderki w sosie Carbonara w wykonaniu mojej Siostry. Przepis wypróbowany podczas wyprawy wołomińskiej oczywiście. Pyszności. Do przygotowania w 30 minut. Sprawdźcie sami.


Składniki (na 6-7 osób):
  • 4 żółtka
  • 200-250 ml śmietany 30 % (rzadkiej)
  • 20-30 dag tartego sera żółtego (dobrze topliwego)
  • 1 opakowanie cienko krojonego boczku wędzonego (100-150 gram)
  • 1 opakowanie ulubionego makaronu (u nas świderki)
  • 1-2 cebule
  • sól, świeżo mielony pieprz
  • olej do smażenia

Przygotowanie:
Makaron wrzucamy do wrzątku i gotujemy do miękkości (al dente). W tym czasie posiekaną cebulę podsmażamy na patelni. Dodajemy do niej pokrojony w kostkę boczek i przyrumieniamy. Starty ser żółty mieszamy z żółtkami i śmietaną. Przyprawiamy solą i pieprzem. Kiedy makaron uzyska odpowiednią miękkość odlewamy wodę i pozostawiamy w garnku na małym gazie. Mieszamy z podsmażoną cebulką i boczkiem, a następnie zalewamy serem z jajkami i śmietaną. Pozostawiamy na gazie do rozpuszczenia sera, mieszając delikatnie cały czas. Nasz makaron gotowy.





Kremowa, aksamitna konsystencja serowa o delikatnym posmaku boczku. Dla amatorów makaronu, żółtego sera i szybkich obiadów - danie idealne. Dla mnie delicja. Niestety mój Mąż jest wyczulony i uczulony na smak boczku, więc w codziennej kuchni nie przejdzie. Choć próbę przekonania go choć raz - ze smakiem podejmę. A nóż - widelec się uda ;)

P.S. My użyłyśmy zbyt gęstej śmietany i sos odrobinę za mocno zgęstniał. Warto dlatego użyć śmietany płynnej - niekoniecznie aż 30 % :) co by figury nie rujnować.
Domowy Wyrób

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy konstruktywny komentarz mile widziany