sobota, 27 września 2014

Szybka sałatka z parą - na kolację i nie tylko

Witam,
Tak szybciutko bez zbędnych wstępów bo Dziecko śpi, a my jesteśmy w trakcie szykowania wołowej uczty. Przedstawiam przepis na sałatkę, która powstała niedawno w naszej kuchni - tylko dlatego, że Mąż obrał o dwa ziemniaki do zupy za dużo. Jak chcecie zjeść coś do mięska lub zamiast kanapek to polecam.



czwartek, 25 września 2014

Pasta serowa. Angielska pychotka na piątkowe kanapki

Rzadko tu ostatnio wpadam z czymś smacznym dla czytelników. Przykro mi (a pewnie jeszcze bardziej moim Chłopakom, bo to oznacza mniej przysmaków do próbowania). Tak to wygląda, że dużo mniej czasu na smakowitości mam. Praca, dom, zakupy, chwila odsapki i w kimę. Tak wyglądają moje dni ostatnio. Co nie zmienia faktu, że na bank będę tu zaglądać. Dziś na przykład zapraszam Was na pyszną pastę serową, którą w końcu znalazłam czas zrobić. Dla mnie jest to po prostu hit smakowy. I myślę, że dla nie jednego Polaka, który odwiedził Wyspy Brytyjskie też jest to kanapkowa pychotka


niedziela, 14 września 2014

Zielona surówka do obiadu w 5 minut gotowa i ulepszony sposób na kotleta

Oto wczorajszy obiad naszej familii. Zwykły, prozaiczny rzec można. Jednak pyszny i sycący. A do tego prosty w przygotowaniu, co ważne by nie tracić pięknych chwil na dworze. Głównym bohaterem dzisiejszego wpisu  będzie surówka - bo wymyślona naprędce i przyrządzana po raz pierwszy. Niedawno pisałam o eksperymentach Męża z panierką. Tym razem przepis na mega chrupiącą panierkę został ulepszony. Zapraszam do dalszej lektury by poznać tajemnicę pysznej surówki i jeszcze lepszej panierki:


piątek, 12 września 2014

Sernik gotowany. Kremowe ciasto bez pieczenia lecz nie surowe

Od jakiegoś czasu chodziło za mną przygotowanie tego deseru. Mama mi o nim powiedziała. Usłyszała od koleżanki, że taki sernik zawsze wychodzi. Dodatkowo kuszące było to, że nie ma w nim surowizny. Wprawdzie lato już minęło i zagrożenie zakażenia salmonellą i innymi świństwami zmalało. Jednak jeśli ma się w domu małego smakosza to przepis zawsze będzie przydatny. Zakupiłam więc wiaderko twarogu (już jakiś czas temu) a w zeszły weekend znalazłam w końcu czas i mobilizację na gotowanie ciasta :) Przepis rzeczywiście prosty i skuteczny. Polecam



niedziela, 7 września 2014

Quesadille pomidorowe z indykiem. Meksykańska kolacja - ciepła i po polsku.

Żeby nie było, że Kuchnia po mojemu wypadła totalnie z obiegu dziś czysto kulinarny wpis. W końcu.
Po wczorajszym obiedzie z ogniska należało zjeść domową kolację - najlepiej na ciepło. Jako, że w jednej z popularnych sieci marketów spożywczych dopiero co zakończył się tydzień meksykański - padło na quesadille. Dawno ich w naszym menu nie było. Tym razem kurczaka zastąpiliśmy indykiem i to mielonym. Pyszności.


piątek, 5 września 2014

Panierka do schaboszczaków. Mega chrupiąca

Dziś (czyli wczoraj z punktu widzenia publikacji wpisu) dyżur w kuchni miał Mąż. Jego owocem były pysznie chrupiące kotleciki z pierści kurczaka. Niby nic nowego i rutyna, ale Mąż pokusił się o innowacje w panierce. Zasięgnął porady w internacie i oto co z tego wyszło: