Składniki (na 8-10 sztuk):
- 1/2 kg mięsa mielonego indyczego
- 20 dag chudego mięsa mielonego wieprzowego (np. z łopatki)
- 1 jajko
- 1 suszona kajzerka
- 1 średnia cebula
- sól, pieprz
- bułka tarta do obtoczenia kotletów
- olej do smażenia
Przygotowanie:
Umyte mięso mielimy - najlepiej wraz z namoczoną w małej ilości wody kajzerką i cebulą. Do tego wbijamy jajko. Dodajemy sól i pieprz świeżo mielony do smaku. Mięso wyrabiamy dobrze na jednolitą masę. Formujemy kotlety średniej wielkości. Obtaczamy je w bułce tartej i smażymy na dobrze rozgrzanym oleju.
Ot i cała filozofia i metodologia eksperymentu. Efekt? Smaczne, kształtne kotlety mielone nie będące jednak wiernym odzwierciedleniem oryginału. Wniosek? To jednak lata praktyki i doświadczenia dobrej gospodyni domowej tworzą niepowtarzalny smak mielonych mojej Mamy. Użycie takich samych składników i sprzętów przybliżyło moje wyroby do ideału, ale tylko o krok ;) Lata praktyki przede mną
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy konstruktywny komentarz mile widziany