Składniki (na 10-12 sztuk):
- 200 gram mąki orkiszowej lub pszennej
- 4-5 łyżek płatków owsianych błyskawicznych (mogą być pełnoziarniste)
- 1 jajko
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżka miodu płynnego
- 1 łyżka rozpuszczonego masła
- 2 łyżki śmietany 12% (może być jogurt naturalny)
- 1 łyżka domowej konfitury z dyni i jabłek
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 jabłko
- solidna szczypta cynamonu
- garść drobnych rodzynek
Składniki suche (mąka, płatki, cukry, proszek do pieczenia, cynamon) mieszamy w jednej misce. W drugiej mieszamy składniki mokre (jajko, miód, rozpuszczone masło, śmietanę, konfiturę, namoczone rodzynki i posiekane w dość grubą kostkę jabłko). Następnie zawartość obu misek łączymy i delikatnie mieszamy na jednolite ciasto. Odstawiamy na 15 minut. Nakładamy w foremki (najlepiej silikonowe) do 3/4 objętości. Pieczemy ok 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 190-200 stopni.
Wystudzamy pod ściereczką, wtedy babeczki pozostaną cudownie wilgotne na dłużej.
Babeczki są aromatyczne, lekko słodkie i sycące do tego. Dostarczą solidną dawkę błonnika, więc o ich strawienie nie musimy się martwić ;)
A jeśli jakimś cudem się nie zjedzą to na jakiś czas stanowią piękną dekorację kuchni ;) (sprawdzone)
ja bym tak lajtowo zjadłą z 4 sztuki :D
OdpowiedzUsuńPrzepyszne, tylko nie wiem dlaczego ciasto wyszło mi bardziej gęste... Ale i tak cała rodzina się zajadała ;)
OdpowiedzUsuń