Składniki (na 6-7 osób):
- 4 żółtka
- 200-250 ml śmietany 30 % (rzadkiej)
- 20-30 dag tartego sera żółtego (dobrze topliwego)
- 1 opakowanie cienko krojonego boczku wędzonego (100-150 gram)
- 1 opakowanie ulubionego makaronu (u nas świderki)
- 1-2 cebule
- sól, świeżo mielony pieprz
- olej do smażenia
Przygotowanie:
Makaron wrzucamy do wrzątku i gotujemy do miękkości (al dente). W tym czasie posiekaną cebulę podsmażamy na patelni. Dodajemy do niej pokrojony w kostkę boczek i przyrumieniamy. Starty ser żółty mieszamy z żółtkami i śmietaną. Przyprawiamy solą i pieprzem. Kiedy makaron uzyska odpowiednią miękkość odlewamy wodę i pozostawiamy w garnku na małym gazie. Mieszamy z podsmażoną cebulką i boczkiem, a następnie zalewamy serem z jajkami i śmietaną. Pozostawiamy na gazie do rozpuszczenia sera, mieszając delikatnie cały czas. Nasz makaron gotowy.
Kremowa, aksamitna konsystencja serowa o delikatnym posmaku boczku. Dla amatorów makaronu, żółtego sera i szybkich obiadów - danie idealne. Dla mnie delicja. Niestety mój Mąż jest wyczulony i uczulony na smak boczku, więc w codziennej kuchni nie przejdzie. Choć próbę przekonania go choć raz - ze smakiem podejmę. A nóż - widelec się uda ;)
P.S. My użyłyśmy zbyt gęstej śmietany i sos odrobinę za mocno zgęstniał. Warto dlatego użyć śmietany płynnej - niekoniecznie aż 30 % :) co by figury nie rujnować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy konstruktywny komentarz mile widziany