czwartek, 30 maja 2013

Mielony smak dzieciństwa z suszonym pomidorem.

Najlepsze kotlety mielone robi moja Mama. Powie to każdy mężczyzna w naszej rodzinie. Smakują i pachną  jak te serwowane w przedszkolu (może nie każdy ma tak dobre wspomnienia jeśli chodzi o kuchnię przedszkolną). Jednak my wszyscy chodziliśmy do jednego przedszkola, gdzie mielone były przepyszne (gorzej już z kleistymi ziemniakami, ale nie o tym mowa).
Kiedy pierwszy raz zrobiłam je sama Mąż był po prostu zawiedziony. Chyba spodziewał się, że zrobię identyczne "dzieło" jak teściowa. Od tej pory rzadko robię "mieleniaki" - wolę zamówić te wymarzone u Mamy. A jeśli już robię to za każdym razem inaczej i lojalnie uprzedzam, że będą to kotlety mojej produkcji.
Wczoraj tak właśnie było i nikt nie był rozczarowany :)

wtorek, 28 maja 2013

Zupa ogórkowa dla półtorarocznego smyka

Podobno dzieci lubią wyraźne smaki, a właściwie to nie "podobno" tylko NA PEWNO. Mój półtoraroczny Syn jest w stanie pochłonąć całą miseczkę zupy ogórkowej,a następnie mi zagląda do talerza. Dlatego ostatnio całkiem często ją gotuje.


poniedziałek, 27 maja 2013

Botwinka jak u babci

Gdy przychodzą ciepłe dni, a na miejscowym targu stragany zapełniają się młodymi warzywami zawsze nachodzi mnie ochota na botwinkę. Przygotowuję ją wedle przepisu mojej kochanej Babci Heni. I czasem udaje mi się taka pyszna jak ta w jej wykonaniu (skoro mój Teść ją chwali to po prostu musi być dobra).

niedziela, 26 maja 2013

Kaczka pieczona w mandarynkach

Jako, że moja Druga Połowa delikatnie mówiąc nie przepada za kaczką, a ja ten gatunek mięsa wprost uwielbiam - muszę się mocno natrudzić  byśmy oboje byli usatysfakcjonowani. Oto przepis, który powstał  z  mojego "smaka na ptaka" (proszę tylko bez skojarzeń - tak mi się zrymowało).

piątek, 24 maja 2013

Kurczak "po chińsku"

Ostatnio z Mężem stwierdziliśmy, że "jakby się kurczaka nie przyprawiło to i tak będzie to  kurczak" - to delikatne mięso ma charakterystyczny  smak. Mimo to, nie poddaję się i co jakiś czas staram się przygotować tę ptaszynę "jakoś inaczej". Tym razem będą to pieczone udka przyprawione w stylu orientalnym.

czwartek, 23 maja 2013

Zapiekanka z porem

Kolejne proste danie obiadowe godne polecenia. Ten przepis na stałe zagościł w moim domowym menu dzięki kochanej Siostrze. Łatwe, proste - a jakie smaczne :)

Składniki (3-4 porcje):
  • spora pierś z kurczaka
  • por (kawałek długości 4-5 cm)
  • 15-20 dag sera żółtego
  • 2 łyżki majonezu
  • sól, pieprz
  • Vegeta lub Warzywko 
Przygotowanie:
Na dnie naczynia żaroodpornego układamy warstwę pokrojonego w cienkie plastry pora. Zsypujemy delikatnie Warzywkiem. Na pora wykładamy pokrojoną w kostkę pierś z kurczaka. Solimy i posypujemy pieprzem do smaku. Mięso smarujemy majonezem i posypujemy startym serem (jeśli lubisz możesz jeszcze oprószyć ziołami prowansalskimi i chili)

Zapiekamy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 45-50 minut.
Doskonale smakuje z ryżem i ulubioną surówką.

Smacznego


Smażone ziemniaki, czyli najprostszy obiad dla męża

Tego jakże "wykwintnego" dania zasmakowałam po raz pierwszy u przyjaciółki jeszcze w liceum... czyli wieki temu. Od tej pory na stałe zagościło w moim menu. Mój Mąż się nim zajada, a i mały Syncio zagląda do talerza ;)


Składniki (na 2 porcje): 
  • 3 - 4 średnie ziemniaki
  • ok. 15 dag sera żółtego dobrze topiącego się
  • 1/2 małego opakowania śmietany 18%
  • olej roślinny 
  • sól (opcjonalnie pieprz i ulubione zioła) 
 Przygotowanie: 

Obrane, osuszone ziemniaki kroimy w talarki o grubości 2-3 mm. Wrzucamy na rozgrzaną patelnię i smażymy na dość dużym ogniu dopóki się nie zaczną rumienić. Delikatnie przekręcamy talarki i sprawdzamy poziom oleju. Robimy to dość często, żeby się talarki nie przypalały.  Pod koniec solimy i dodajemy ulubione zioła (ja tylko solę)
Kiedy już uzyskamy satysfakcjonujący nas poziom przyrumienienia - talarki równomiernie posypujemy serem, następnie polewamy śmietaną. Smażymy pod przykryciem do stopienia sera. Nakładamy łopatką.

Smacznego