piątek, 21 kwietnia 2023

Nalewka z sosny. Do domowej apteczki na kolejny sezon infekcji.

Nie wiem jak Wam, ale mi oraz moim najbliższym nalewka z sosny lub w wersji bezalkoholowej -syrop z pędów sosny nie raz uratowały zdrowie. Kiedyś produkcją tych domowych skarbów natury zajmowal się śp. mój Teść. W zeszłym roku moja Mama spróbowała zmierzyć się z tematem. Najważniejsze dla produkcji jest to  gdzie, jak i kiedy pozyskamy produkt. Pędy sosny najlepiej zbierać na przełomie kwietnia i maja. Później zbierane pędy stają się mniej soczyste, i stwardniałe.  Muszą to być jasnozielone przyrosty z brązową, lepką łupinką. Przycinamy je sekatorem albo bardzo ostrym nożem. Oczywiście najlepiej w miejscach oddalonych od dużych miast, dróg czy terenów przemysłowych.



Najbardziej soczyste pędy mają długość do 12 centymetrów. Dłuższe będą miały już mniej soku.  Oto przepis na cudowny składnik domowej apteczki. 




Nalewka z sosny potrafi zdziałać cuda podczas infekcji. Działa napotnie, wykrztuszająco i "odkażająco". A dla naszych mlodych, milusińskich warto przy tej samej okazji przygotować syrop, który równie skutecznie pomoże szybko wrócić do zdrowia. O nim niebawem.  Zbliża się okres zbioru pędów wiec gorąco polecam ruszyć na "łowy" i przyrządzić te super miskstury do domowej apteczki.

1 komentarz:

Każdy konstruktywny komentarz mile widziany