piątek, 26 czerwca 2020

Cytryniada z prądem. Drink Lemon & Lime z LIMMI, czyli słodkie orzeźwienie na RODOS

Dziś znowu prosty i szybki przepis ... tym razem na orzeźwienie w te gorące dni. Mamy już lato, mamy też w końcu wakacje. Jest za co pić. A jeśli jeszcze zaplanujemy to ze smakiem i w uroczych okolicznościach przyrody to może być naprawdę pięknie. Ostatnie miesiące...nauczanie zdalne, praca zdalna...zdalne życie sprawiły, że teraz jesteśmy bardziej świadomi jak ważny jest kontakt z drugim człowiekiem. Na szczęście jest ciepło, możemy w końcu spotykać się i celebrować życie na świeżym powietrzu.
Oto receptura z wykorzystaniem naturalnych soków z cytryny i limonki marki Limmi, która umili z pewnością takie spotkania:


Składniki (orientacyjne na 3 drinki):
  • 150 ml cytrynówki (u mnie domowej produkcji)
  • 300 ml napoju typu Sprite
  • 3 łyżki soku z cytryn sycylijskich Limmi
  • 3 łyżki soku limonkowego Limmi
  • 2 cytryny
  • 2 limonki
  • kilka listków mięty (u mnie suszona - z ogródka Mamy)
  • 3 płaskie łyżki cukru trzcinowego do smaku
  • ok. 15 kostek lodu
Przygotowanie:
Umyte cytryny i limonki kroimy w grubą kostkę. W miarę możliwości pozbawiamy je pestek, ale nie jest to najważniejsze w życiu, ani w drinku;). Miętę zbieraną wiosną w mamowym ogrodzie i suszoną na ciemnym strychu - parzymy w małej szklance i odstawiamy do
wystygnięcia. 
Do ulubionych szklanek wkładamy tyle kostek lodu ile chcemy i wrzucamy pokrojone cytryny i limonki. Wlewamy po "pięćdziesiątce" nalewki cytrynowej. U mnie nektar domowego wyrobu - mojej Mamuni oczywiście. Nalewka sama w sobie jest intensywna i wcale nie słaba. Ma piękną, naturalnie mętną głęboką barwę i bogaty "lekko skórkowy" aromat. Swoją drogą czemu tu nie ma nigdzie przepisu na to domowe cudo do drinków? 😏 Ktoś wie? Kolejna sprawa do nadrobienia 👀
Ale wróćmy narazie do dzisiejszych drinków...Doprawiamy je sokami Limmi. Soki tej marki są aromatyczne, intensywne i uwierzcie mi - nie wyczuwa się w nich żadnej chemii. Wprawdzie tylko w opisie soku cytrynowego producent podaje z jakiej ilości owoców zostało wyprodukowane jedno opakowanie, ale wersja limonkowa smakuje równie naturalnie i pysznie. Dodajemy po łyżce cukru trzcinowego i zalewamy 50 ml wystudzonego naparu z mięty + możemy wrzucić listki oczywiście. Na koniec wlewamy koło 100 ml schłodzonego napoju typu Sprite, 7Up. Dla miłośników bardziej wytrawnych drinków, zamiast Sprite'a sprawdzi się z pewnością tonik.
Podane proporcje są szacunkowe, gdyż drineczki powstawały metodą na oko. Poza tym jak to z
drinkami bywa - każdy ma swoje smaki i proporcje ;) To jest moja propozycja na dobry początek wakacji. Myślę, że niebawem zostanie powtórzona ... i to obawiam się, że nie raz. Jest pysznie i orzeźwiająco. Na Rodosie u Siostry jest bosko i bez drinków, ale jednak "z" będzie jeszcze lepiej w te wakacyjne upalne dni ;)
Soki Limmi dzięki zastosowanym w procesie produkcji i pakowania innowacyjnym rozwiązaniom są wydajne i trwałe, więc czeka nas jeszcze trochę przyjemności. Zapowiada się, że nie tylko sam początek wakacji będzie tak smaczny i przyjemny;) 

P.S. Limmi sprawdzi się także w bezalkoholowej wersji tego napoju. Emilka i Maks opili się jak bąki ;)




Cytryniada w takim składzie i z takimi składnikami pychotka...💋 czy z alkoholem czy bez😁



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy konstruktywny komentarz mile widziany