Nie ma jak to czas spędzony na świeżym powietrzu. Jest jeszcze bajecznie ciepło, więc trzeba łapać słoneczne chwile nim nadejdą jesienne szarugi. Ponieważ zapowiadają jeszcze upały to polecam w ostatni weekend wakacji postawić na rekreację. Akurat w ubiegły weekend ze słonkiem był problem, ale i tak było fajnie. Wybraliśmy się nad rzekę Rawkę. Wyprawa sentymentalna rzec można.

Było pływanie dopóki nie opadłam z sił, pierwsza w życiu kąpiel w rzece Maksia, chwila wędkowania i ognisko z kiełbaskami.

Cudownie tak oderwać się od cywilizacji. Szkoda, że miejsca, gdzie czas płynie wolniej kurczą się tak szybko. Trzeba je pielęgnować by nie znikły do końca. Ruszajcie więc pupy i odwiedzajcie bliskie sercu miejscówki, póki nie zmienią się nie do poznania.
Super. Trzeba korzystać, bo już wkrótce zrobi się zimno :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tak spędzać czas wolny.