środa, 23 sierpnia 2017

Zapiekana z dojrzewającym salami, kurczakiem i kolorowymi pomidorkami. Pyszny kolorowy obiad.

Sama w to nie wierzę, ale w końcu znowu stanęłam przy kuchennym blacie i zrobiłam spontaniczną zapiekankę ;) fajnie było ... nawet nie zdawałam sobie sprawy jak mi tego brakuje. Efekt gotowania też zadowalający. Mimo szwankującej dolnej grzałki piekarnika zapiekanka wyszła smakowicie ;)
Receptura warta wypróbowania. Taka jak lubię - prosta, a pełna smaku. Sprawdźcie sami.



Składniki: (na średnie naczynie żaroodporne):
  • 1/2 opakowania makaronu (u mnie świderki)
  • 1/2 średniej piersi z kurczaka
  • 1/2 opakowania śmietany najlepiej 12 % (u mnie 18%)
  • 20 dag pomidorów paprykowych (żółtych i czerwonych)
  • kilka plastrów salami dojrzewającego
  • ok 15 dag sera żółtego tartego
  • 1 ząbek czosnku
  • 1/2 cebuli
  • sól, pieprz, zioła prowansalskie,
  • pieprz cytrynowy, przyprawa ziołowa do drobiu
  • papryka słodka i inne przyprawy wg uznania
Przygotowanie:
Makaron gotujemy aldente. Pierś kroimy w paski, przyprawiamy - u mnie sól, pieprz, pieprz cytrynowy, zioła do drobiu. Podsmażamy lekko na odrobinie oliwy. Salami kroimy w paski i podsmażamy wraz z piórami cebuli. Na koniec podsmażamy pomidorki z czosnkiem na rozgrzanej patelni (chwile). Na patelnię wrzucamy makaron i lekko podgrzewamy na tłuszczu pozostałym z podsmażania pomidorów. Wyłączamy gaz. Dodajemy śmietanę zmieszaną z ziołami prowansalskimi i solą oraz salami, mięso i pomidorki. Wykładamy do naczynia żaroodpornego wysmarowanego masłem. Przekładamy serem żółtym. Na wierzch również posypujemy serem oraz słodką papryką i ziołami prowansalskimi. Zapiekamy ok 30 w sprawnym piekarniku. Mój wymagał trochę więcej czasu ;)

My posypaliśmy zapiekankę świeżą rukolą, a Syn zażyczył sobie tonę keczupu. Pysznie wyszło. Polecam. Prosty, sycący obiad, a tak pełen smaku. Dokładkę każdy zaliczył ;)
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie powrócę z nowymi pomysłami.
Smacznego

1 komentarz:

Każdy konstruktywny komentarz mile widziany