czwartek, 14 kwietnia 2016

Zapiekanka ziemniaczano - szpinakowa. Prosty i smakowity obiad bezmięsny.

Z wiadomych (dla tych, którzy czytają) względów - świątecznych przepisów nie było i chwilowo nie będzie. Kolejne święta - totalnie nie "na miejscu". Mogłoby ich na razie nie być wcale. Bardziej wtedy odczuwa się brak tych, którzy powinni świętować z nami, a już Ich nie ma. Ale jakoś minęły na szczęście.
Przedstawiam za to pomysł na prosty, postny obiad - niekoniecznie odświętny.


Składniki:
  • 4-5 średnich ziemniaków
  • 4-5 kulek mrożonych liści szpinaku lub 2-3 garście świeżego
  • ząbek czosnku
  • 3-4 łyżki śmietany 18% 
  • masło (do wysmarowania naczynia)
  • sól, pieprz
  • ser żółty tarty - wg upodobań 
Przygotowanie:
 Ziemniaki podgotowujemy w wodzie lub na parze na półtwardo. Kroimy na talarki. Szpinak przyrządzamy
wg starej sprawdzonej receptury. W naczyniu żaroodpornym - najlepiej ceramicznym, układamy warstwę ziemniaków. Wykładamy szpinak. Układamy kolejną warstwę ziemniaków. Wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na około 20-30 minut. Kiedy ziemniaki się z wierzchu przyrumienią posypujemy tartym serem  i zapiekamy do rozpuszczenia. Zapiekanka gotowa. Oczywiście można przyrządzić ją w formie warstwowej. Moim skromnym zdaniem jest pyszna. Od jakiegoś czasu zastanawiało mnie jakby smakowała. Miałam okazję zrealizować swoją kulinarną zachciankę już dłuższy czas temu, podczas wizyty u Mamy. Wszystkim nam, czyli Mamie, Maksiowi i mi baaardzo smakowała. Myślę, że niektórym z Was również by przypadła do gustu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy konstruktywny komentarz mile widziany