piątek, 20 listopada 2015

Na obiad: wołowe domowe mielone kotlety z piekarnika, czyly talerz prawie hamburgerów o wielu zastosowaniach

Przedstawiam propozycje na domowy obiad idealny - łatwo się robi, można zrobić na zapas i podać na wiele sposobów ;) Generalnie coś dla gospodyń co raz mają fazę na gotowanie, a raz nie ;). Mielone kotlety wołowe, bo o nich mowa, mogą zapełnić Twoje menu na nawet trzy dni i to bez nudy na talerzu.



Składniki:
  • ok 1 kg mięsa wołowego (do 20 % tłuszczu)
  • 1 jajko
  • 1 kajzerka
  • 1 średnia cebula (może być czerwona)
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżka czubata musztardy dijon
  • 1/2 łyzeczki sosu Worchester
  • sól, pieprz do smaku
Mięso mielimy. Doprawiamy musztardą i sosem Worchester.  Dalej postępujemy jak przy tradycyjnych mielonych. Przy czym należy pamietać by dobrze mięso wyrobić - tak by było jednolite i błyszczące.
Formujemy kulki a następnie je maksymalnie spłaszczamy. Obtaczamy lekko w bułce tartej. Smażymy na rozgrzanym tłuszczu. Po kilka minut z każdej strony. Kiedy juz sterta kotletów gotowa - można wykorzystać je na różne sposoby:
Ważne jest to, że warto kotleecików zrobić duużo bo za jedym smażeniem możemy mieć super bazę mięsną na kilka obiadów - tym bardziej, że kotleciki doskonale przechowują sie w
zamrażalniku. Ponadto radzę odgrzewac je w piekarniku, a nie odsmażać na patelni. W każdym wydaniu są pyszne. Moje chłopaki je uwielbiają i ja z resztą też. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy konstruktywny komentarz mile widziany