Oto pomysł na pastę jajeczną trochę inaczej. Chociaż ta standardowa ze szczypiorkiem jest pyszna to może się znudzić, jeśli przygotują ją 3-4 kobitki naraz. Postanowiłam więc moją pastę na piątkowe śniadanie udziwinić. Czy warto było?:
Składniki:
- 4 jaja gotowane na twardo
- 2 spore pieczarki
- 1 łyżeczka drobno siekanej czerwonej cebuli
- 1 łyżka siekanego szczypioru
- 2 łyżki tartego sera żółtego
Przygotowanie:
Ugotowane jaja kroimy w drobniutką kostkę. Pieczarki kroimy w plastry i przysmażamy na maśle. Doprawiamy dość intensywnie solą i pieprzem oraz zakrapiamy cytryną (lub sokiem z kiszonych ogórków (by pieczarki pozostały jasne). Ostygnięte pieczarki kroimy drobniutko. Dodajemy posiekaną cebulkę, szczypior i starty ser. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Dodajemy majonez do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Pasta gotowa. Pieprzu nie należy szczędzić, tak by pasta była wyrazista.
Według mnie pieczarka z jajem świetnie się komponują tylko jako łagodne smaki wymagają solidnego doprawienia. Sprawdźcie czy to Wasze klimaty ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy konstruktywny komentarz mile widziany