Marzą Wam się domowe stripsy? Zastanawiacie się nad tajemnicą popularnego drobiowego fast - fooda. Mi nie raz się to zdarzało. Szczególnie po wizycie w kurzej sieciówce, gdzie nie wiadomo w sumie z czyich rąk mięsko pochodzi, a ceny nie są wcale małe.
Oto domowa wersja pysznej kanapki w wykonaniu mojego Męża - specjalisty od domowych fast - foodów.
Składniki:
- 1 pierś z kurczaka
- 2 "puszyste" kajzerki
- garść sałaty
- kilka plastrów ogórka kiszonego
- sos majonezowy
- szklanka mąki
- 1,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
- sól, pieprz, imbir mielony, papryka ostra i słodka, czosnek granulowany
- miseczka z letnią wodą
przyprawami i proszkiem do pieczenia - proporcje wedle uznania - każdy musi znaleźć swoje (jak twierdzi mój Mąż). Mięso obtaczamy trzykrotnie - na przemian - w wodzie i w mące. Ważne by chociaż te pierwsze warstwy dobrze przyklepywać do mięsa - panierka nie będzie odpadała podczas smażenia. Rozgrzewamy olej w małym garnuszku i smażymy kąski po kilka minut każdy. Bułę podgrzewamy w piekarniku na chrupko. Wykładamy na nią: plastry ogórka oraz sałatę. Skrapiamy sosem. Układamy kąski kurczaka. Smarujemy sosem. Nakładamy drugą część bułki. Następnie wcinamy aż się uszy trzęsą. W wersji w pełni wypasionej spożywamy z frytkami i zagryzamy pozostałymi stripsami by w pełni zasłużenie narzekać na ból żołądka ;)
Choć struktura panierki raz mniej raz bardziej przypomina tę oryginalną (zależy to właśnie od proporcji składników) to pełnia smaku jest z pewnością bardziej wyczuwalna niż w oryginale. Dla każdego amatora stripsów - przepis nie lada gratka. Mój mały Smakosz zajadał się niesamowicie - z resztą ja też. Zdrowo to może nie było, ale za to jak pysznie.
Następne będą "twisterki" :) Ciekawe tylko za ile pojawią się na blogu.
Pierś przepyszna, zamiast kajzerek kupiłam duże bułki z sezamem. Polecam ten przepis w 100%:-)
OdpowiedzUsuń