Surówka obiadowa last minute - po Mężowsku. Idealna do mielonego, schabowego i inego mięsiwa

Pomysł na surówkę, którą opiszę nigdy w życiu nie przyszedłby prawdopodobnie do mojej głowy. To mój Mąż mi ją kiedyś zaserwował do zwykłych schaboszczaków z kurczaka. A Jemu z kolei przyrządzał ją kiedyś Jego Tata. I tak poznałam typowo męski punkt widzenia na obiadową surówkę - żeby było szybko i smacznie, a do tego wyraziście - i bez zbędnych ceregieli ;). No więc jeśli nie macie pomysłu na surówkę do dzisiejszego obiadu, a wszystko już wstawione i lada chwila czas podawać to pomysł idealny dla Was - pod warunkiem, że w swej kuchni znajdziecie pomidora i ogórka kiszonego.

Składniki( dla 2-3 osób):

• 1-2 pomidory (w zalezności od wielkości)
• 3-4 niewielkie ogórki kiszone
• sól, pieprz świeżo mielony
• odrobina oliwy

Przygotowanie:
Pomidory kroimy w dość drobną kostkę. Ogórki trzemy na tarce o grubych oczkach. Mieszamy z odrobiną oliwy. Doprawiamy solą i grubo mielonym pieprzem. I to cały przepis. Aż tak prosto chyba jeszcze u mnie nie było ;)
Zapewniam, że mimo prostoty surówka smakuje wyśmienicie. Wymarzony smak do wszelkiego rodzaju kotlecików. A jeśli jeszcze mamy do tego młode ziemniaczki z koperkiem w komplecie to kompozycja obiadowa jest kompletna. Smaki niewyszukane lecz wyraziste i lekkie zarazem. A jeśli jeszcze przygotujemy surówkę z wysokogatunkowych produktów to samo zdrowie ;) Polecam