Pasta serowa. Angielska pychotka na piątkowe kanapki

Rzadko tu ostatnio wpadam z czymś smacznym dla czytelników. Przykro mi (a pewnie jeszcze bardziej moim Chłopakom, bo to oznacza mniej przysmaków do próbowania). Tak to wygląda, że dużo mniej czasu na smakowitości mam. Praca, dom, zakupy, chwila odsapki i w kimę. Tak wyglądają moje dni ostatnio. Co nie zmienia faktu, że na bank będę tu zaglądać. Dziś na przykład zapraszam Was na pyszną pastę serową, którą w końcu znalazłam czas zrobić. Dla mnie jest to po prostu hit smakowy. I myślę, że dla nie jednego Polaka, który odwiedził Wyspy Brytyjskie też jest to kanapkowa pychotka

Składniki (na solidną miskę pasty czyli stos kanapek)

• 3/4 kostki sera Cheddar
• 6 jajek
• 2-3 cebulki dymki wraz z posiekanym szczypiorem
• ok 2 łyżek majonezu sałatkowego (w zależności od upodobań)
• pieprz mielony

Przygotowanie:
Ser Cheddar trzemy na tarce o grubych oczkach, jajka drobniutko siekamy. Szczypior z cebulkami również. Doprawiamy pieprzem do smaku. Dodajemy majonezu - tyle by pasta uzyskała odpowiednią konsystencję Najlepiej smakuje następnego dnia, kiedy smaki się przegryzą. Na piątkową kolację w sam raz. Polecam. Prosto - a smaku co nie miara.