Nivea - kremowe mleczko oczyszczające. Przepis na rozkosz dla skóry

Jakiś czas temu w ramach kampanii testowej otrzymałam do sprawdzenia mleczko oczyszczające nowej linii do twarzy Nivea Creme Care. Sama z resztą wybrałam ten produkt do testów. Ponieważ za pasem miałam wyjazd na gospodarkę do Mamy - wybrałam właśnie mleczko. Zwykle używam żelu do mycia twarzy jednak woda u Mamy jest dość twarda i źle zmywa makijaż - postanowiłam więc wypróbować właśnie ten rodzaj produktu by ułatwić sobie życie. Czy mleczko się sprawdza?

Moja odpowiedź - brzmi TAK. Mleczko ma piękny, klasyczny zapach
 Nivea. Opakowanie również nawiązuje estetyką do tradycyjnych kosmetyków tej marki. Co ważniejsze: gładko usuwa zanieczyszczenia. Niewielka ilość preparatu + 2-3 ruchy na każde oko i makijaż usunięty. Producent zapewnia, że mleczko radzi sobie także z kosmetykami  wodoodpornymi. Ja takich nie używam, ale
wcale bym się nie zdziwiła by była to prawda ;) Skóra po użyciu kosmetyku jest nawilżona, gładka i pachnąca. A co ważne - nie pojawiły mi się żadne wypryski, co do tej pory często zdarzało się gdy używałam mleczka.
Trochę to zajęło, ale dojazdy do pracy związane z czasową zmianą adresu oraz obowiązki ogrodowe - to wszystko zabiera mi wolne chwile. Teraz - niemal miesiąc od otrzymania przesyłki od Nivea  w ramach programu BLOGrecommend - mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć - jestem bardzo zadowolona i polecam Wam ten produkt. Bo czy się gotuje czy się bloguje drogie kobitki - o siebie trzeba dbać tak samo jak o najbliższych. Tym razem wyjechałam z chłopakami w warunki domowe - do domu Mamy, ale na wyjazd wakacyjny, gdzie warunki noclegowe bywają różne - zabrałabym ze sobą chusteczki oczyszczające z tej serii. Jeśli są tak dobre jak mleczko - na pewno zdały by egzamin i dały trochę luksusu w codziennej toalecie, zamiast tego pokoju w pięciogwiazdkowym hotelu, co to mnie na niego nie stać ;). A propos pieniążków - ceny kosmetyków z tej linii sprawdzałam na stronie producenta i biorąc pod uwagę jego właściwości oraz jakość - jest naprawdę niewygórowana. Jednym słowem - polecam. Naprawdę warto. Nivea mimo upływu lat trzyma fason. A ten zapach ... wspomnienie, tradycja a jednocześnie nowoczesność.