Składniki:
- 1 opakowanie łososia wędzonego (100-150 gram)
- 2 jajka gotowane na twardo
- 3 łyżki tartego sera żółtego
- 1-2 łyżki drobno siekanej cebuli
- garść siekanego kopru
- 1 łyżeczka musztardy delikatesowej lub stołowej
- 1-2 łyżki majonezu (można rozrobić 1:1 z gęstym jogurtem naturalnym)
- szczypta pieprzu (ewentualnie pieprzu cytrynowego)
Przygotowanie:
Łososia kroimy w drobną kostkę. Dodajemy resztę przygotowanych i posiekanych składników. Mieszamy. Doprawiamy odrobiną pieprzu. Dodajemy musztardę i majonez i/lub jogurt - w takiej ilości by uzyskać puszystą konsystencję i kremowy smak. Pasta gotowa. Najlepiej, żeby się trochę "przegryzła" w lodówce. Pewnie najbardziej smakuje z pyszną, chrupiącą bagietką prosto z piekarni. Ja jednak wybieram na co dzień pieczywo wieloziarniste i też było pysznie. Smarowidło bardzo dobrze skomponuje się z ogórkiem zielonym. Można ogóreczka drobno pokroić i dodać do pasty bądź ozdobic nim kanapki. Przepis zainspirowany pastą przygotowaną przez koleżankę z pracy na jedno z naszych smakowitych, wspólnych "działowych" śniadań.
Mmm pycha!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie! Dzisiaj pyszna zupa krem z pieczonych buraków!
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam!:)
Bardzo fajna pasta - wbrew pozorom pasuje również do t bone steak - próbowałam :D Przesmaczne ;)
OdpowiedzUsuń