środa, 28 sierpnia 2013

Pasta warta tuńczyka, czyli prosty pomysł na kanapki w piątek, świątek i niedzielę ;)

Wczoraj na maksiowym spacerze kupiłam tylko kilka plasterków wędliny. Żadna mi się jakoś nie spodobała. Coraz gorsze świństwa ludziom wciskają, a ceny nieproporcjonalnie wysokie do "jakości". Po powrocie zajrzałam do lodówki, a tam prześwit za prześwitem. Na szczęście wypatrzyłam kilka składników, które w połączeniu ze sobą, robią w moim domu piorunujące wrażenie. Spytałam dla formalności czy zrobić pastę z tuńczyka. TAK mojego Męża było tak samo zdecydowane jak to dedykowane mi, w kościele 3 lata temu (a entuzjastyczne to chyba nawet bardziej ;). Kilka lat temu, kiedy nie byliśmy jeszcze małżeństwem, ale już pomieszkiwaliśmy razem, moja przyszła Teściowa przygotowała nam taką pastę na kolację. Była pyszna. Przechwyciłam przepis od tamtej pory co jakiś czas urozmaicam przepysznym smarowidłem nasze zwyczajne, kanapkowe kolacje.


Składniki:
  • 1 puszka tuńczyka w kawałkach, w sosie własnym
  • 1 mała puszka groszku bardzo drobnego
  • 3-4 średnie ogórki kiszone
  • 1 jajko
  • 1/2 małej cebuli
  • 1 - 2 łyżki majonezu
  • odrobina soli, pieprz







 Przygotowanie:
Jajko gotujemy na twardo. Tuńczyka i groszek bardzo dokładnie odsączamy. Cebulę jak również jajko siekamy bardzo, bardzo drobno. Ogórka też kroimy w drobniutką kosteczkę. Wszystkie składniki delikatnie mieszamy. Solimy jeśli sól lubimy ;) Jako, że większość składników zawiera sól jest to właściwie zbędne. Na koniec pieprzymy i dodajemy majonez. Ponownie delikatnie mieszamy i gotowe.






Pasta jest prosta i szybka w przygotowaniu, a przede wszystkim pyszna. W zależności od upodobań można ją przygotować w bardziej łagodnej formie (dwa jajka, mniej ogórka, cebuli i pieprzu). Ja lubię opcję wyrazistą, więc dodaję jedno jajko i nie żałuję pozostałych składników (oprócz soli)






Doskonale komponuje się z ciemnym pieczywem.

4 komentarze:

  1. zajrzałem, przeczytałem i teraz idę coś zrobić do jedzenia bo dostałem ślinotoku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dear Margaret, This is a very interesting yet delicious way to whip up tuna. I love a good tuna sandwich and the bread looks delicious. Blessings dear. Catherine

    OdpowiedzUsuń
  3. Una ricetta davvero sfiziosa, complimenti. Buona giornata Daniela.

    OdpowiedzUsuń
  4. pasta z tuńczyka - pychota!

    OdpowiedzUsuń

Każdy konstruktywny komentarz mile widziany